Słabo mi jak patrzę na coś takiego - budynek na pewno z I poł. XIX wieku. Dach mansardowy z uroczymi bawolimi okami, a tu żenująca blachodachówka (najprawdopodobniej - bo wkręty widać).
U nas, jako, że generalnie jest brak bawołów, nazywamy takie konstrukcje "okami wolimi". Ich budowa jest, podobno, dosyć skomplikowana, brak fachowców (wyjechali na zachód ?!), więc i koszty, jak wspomniałem wyżej, to niebagatelna sprawa.