Zdjęcia śmieszne, dziwaczne, dyskutowane, ale też takie które zostały zidentyfikowane po latach i były przedmiotem ciekawych dyskusji (nawet jeśli spoza terenu Polski).
Na połowie odległości od wieży kościelnej do lewej krawędzi stoi budynek z otwartym szczytem, wygląda jak trój kondygnacyjna suszarnia tytoniu. W naszej okolicy o uprawach tej rośliny nic nie słyszałem. Jeden kościół może sugerować tereny jednolite religijnie, u nas najczęściej koegzystowały dwie wiary.
To może być jakis teren podalpejski. Do tej pory mozna tam spotkać tego typu zabudowania gospodarcze. Po za tym domy mieszkalne są w tamtejszym stylu. Tylko wieża kościelna jest bez "cebuli" - gdyby była nie miałbym wątpliwości, ze to Bawaria.